Olsztyn24

W Galerii Stary Ratusz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej odbyło się dzisiaj (10.02) spotkanie promujące książkę Anny Sarnowskiej „Tańce warmińskie i mazurskie”. Bohaterką wieczoru była sama autorka, z którą rozmowę na temat jej wydawnictwa poprowadził red. Robert Lesiński. Wieczór rozpoczął zaś krótki występ przed tłumnie przybyłymi gośćmi Zespołu Pieśni i Tańca „Jedwabno”.

- Całe moje życie poświęciłam tańcowi - przyznała Anna Sarnowska. - Znam różne, nie tylko z regionu Warmii i Mazur, ale jestem tutaj, mieszkam na tym terenie i te tańce zawsze mi się podobały. A im więcej ich poznawałam, tym bardziej mi się wydawało, że trzeba je tańczyć i ich uczyć. Robię to cały czas i myślę, że dopóki będę mogła chodzić, to będę i tańczyć.

Anna Zielińska Sarnowska (ur.30.03.1951 r. w Łodzi) jest choreografem tańca ludowego regionu warmińsko-mazurskiego, autorką programów dla zespołów ludowych działających nie tylko w regionie, ale również w Polsce i poza krajem. Jest instruktorem tańców warmińskich i mazurskich w Polonijnym Studium Tańców Polskich w Rzeszowie, konsultantem i choreografem Polonijnego Zespołu Folklorystycznego „Krakowiak” w Grenoble (Francja).

W 1979 roku ukończyła Kurs Kwalifikacyjny II stopnia w Lublinie z zakresu tańca. Wcześniej była członkiem Zespołu Pieśni i Tańca „Olsztyn”, w którym szkoliła swoje umiejętności pod kierunkiem Jerzego Wojciecha Muchlado. Po jego odejściu na emeryturę, była kierownikiem artystycznym i choreografem tego zespołu. Przez kilka lat była także wykładowcą Państwowego Zaocznego Studium Kultury i Oświaty Dorosłych w Olsztynie i Ostrołęce. Za swoją pracę otrzymała wiele wyróżnień i odznaczeń państwowych. Od 28 lat prowadzi Zespół Pieśni i Tańca „Jedwabno”.

Anna Sarnowska twierdzi, że najwięcej jej dała współpraca z Wojciechem Muchlado. On przekazał jej wiedzę na temat tańców z regionu i zaszczepił w niej myśl, żeby je spisać i wydać książkę. Książka ta została wydana jesienią ubiegłego roku, dzięki wsparciu finansowemu Towarzystwa Przyjaciół Jedwabna, działaniom Włodzimierza Budnego oraz dofinansowaniu ze środków Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Autorka zadedykowała ją swojemu mistrzowi.