Olsztyn24
07:29
02 listopada 2024
Bohdany, Ambrożego
Tadeusz Iwiński | 2011-01-26 16:12
Mathias Rust - Mirosławiec - Smoleńsk
Trzy lata temu, na lotnisku w Mirosławcu, w powiecie wałeckim, rozbił się samolot transportowy CASA (znanego koncernu hiszpańskiego). W tej katastrofie zginęło 16 wysokich oficerów oraz 4 członków załogi. Paradoksalnie oficerowie wracali z konferencji nt. bezpieczeństwa lotów. Był to początek łańcucha wypadków lotniczych w Polsce, a do dziś - z winy kierownictwa MON - niestety nie została załatwiona sprawa odszkodowań dla rodzin ofiar tej tragedii.
Po tragedii smoleńskiej co drugi Polak stał się ekspertem ws. lotnictwa, szczególnie katastrof lotniczych. W niezwykle burzliwej debacie na ten temat w Sejmie przypomniałem, iż (choć nigdy w żadnym wypadku nie zginęła tak znacząca część elity politycznej danego kraju) nie po raz pierwszy w takich okolicznościach życie tracili przywódcy wielu państw. Poprzednim razem, 7 lat temu, prezydent Macedonii Boris Trajkowski, wcześniej m.in. prezydenci Pakistanu, Mozambiku, Portugalii, czy Filipin. Pomijam już śmierć Sekretarza Generalnego ONZ Daga Hammarskjolda. W 1994 r. zginęli nawet podróżujący wspólnie prezydenci Rwandy i Burundi. W niektórych przypadkach (np. Macedonii) do dziś trwają ostre debaty co do przyczyn tych zdarzeń.
Dlaczego w tym kontekście przypominam postać Mathiasa Rusta, który niemal ćwierć wieku temu - startując wypożyczoną Cessną z północnych Niemiec poprzez Finlandię - wylądował na skraju Placu Czerwonego w Moskwie, ośmieszając radzieckie siły przeciwlotnicze? Ten 19-latek uczynił to przy tym w dniu święta wojsk ochrony pogranicza ZSRR. Pomijam motywację Rusta, który - ponoć - chciał zwrócić uwagę świata na potrzebę przełamania podziałów między krajami rozdzielonymi „żelazną kurtyną”. Rust skazany na kilka lat obozu pracy wrócił jednak wkrótce do Niemiec. Pomijając jego późniejsze losy (utrzymywał się jakiś czas z gry w pokera), stał się dla wielu bohaterem. Przed laty - będąc na spotkaniu Unii Międzyparlamentarnej w Namibii (byłe terytorium niemieckie) - ze zdumieniem stwierdziłem, że ambasada RFN w stolicy tego kraju Windhoek znajduje się na ulicy Mathiasa Rusta!
Dlaczego przypominam ów incydent? Ponieważ wtedy prezydent Michaił Gorbaczow natychmiast zdymisjonował ministra obrony Siergieja Sokołowa, a swe stanowiska straciło wielu czołowych dowódców. Chodziło bowiem o kwestię odpowiedzialności politycznej. Porównania z Polską nasuwają się same. Jak mówili Rzymianie - Sapienti sat.
Tadeusz Iwiński
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.