Olsztyn24

Olsztyn24
18:56
25 listopada 2024
Erazma, Katarzyny

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Ad-Ka | 2010-12-02 09:00:00

Kuchnia to ważny element kultury

Olsztyn
Robert Makłowicz w Kawiarence Literackiej Książnicy Polskiej
w Olsztynie | Więcej zdjęć »

W Olsztynie przebywał na promocji swojej najnowszej książki „Cafe Museum”, dziennikarz i znawca kuchni Robert Makłowicz. Kawiarnia Literacka w Książnicy Polskiej przy ul. 11 Listopada pękała wprost w szwach. Tłumy fanów przybyły, by poznać osobiście gwiazdę znanego programu kulinarnego.

- Tę książkę pisałem dla przyjemności. Nie było „bicza zaliczkowego” wydawcy, jakiegoś pospiechu. To była prawdziwa frajda. Są to wspomnienia z wycieczek, wyjazdów po środkowo-europejskiej, habsburskiej Europie. Chciałem ją napisać dla siebie - wyjaśniał Robert Makłowicz pytany o powody powstania książki „Cafe Museum”.

Książka świetnie wydana, ilustrowana zabawnymi rysunkami jest równie intrygująca jak sam autor. Zresztą Robert Makłowicz zaskoczył swymi wypowiedziami i teoriami. Dlaczego nie ma czegoś takiego jak prawdziwy Polak? Bo Polacy są skundleni, czyli wielorasowi i wielokulturowi, ale to bardzo dobrze, bo w różnorodności jest najlepiej. Jako przykład podał swoją rodzinę, w której nacje i ideologie dokładnie się przemieszały. - Tak to bywało w monarchii austro-węgierskiej - stwierdził.

Potem były pytania o różnorakie smakołyki. Z pasją dyskutowano o śliwowicy łąckiej, winach, likierze kminkowym i genealogii nazw niektórych potraw np. rosołu. Makłowicz uważa, ż jego nazwa pochodzi od słowa rosolare czyli gotować.

Sporo było też o ciekawostkach kulinarnych, bo choć pan Robert zaznacza, że nie jest kucharzem, to jednak jest pasjonatem dobrego jedzenia. Dla niego kuchnia to część kultury danego narodu.

- Mnie nie interesuje szybkość siekania cebuli. Pokazuję za to, że nie da się poznać danej społeczności bez realiów kulinarnych. To nas różni od zwierząt, że jemy nie tylko z powodów biologicznych. Jestem popularyzatorem kuchni - zauważył.

Zaskoczył stwierdzeniem, że w Polsce nie wiadomo dlaczego gotuje się specjalnie dla dzieci, a przecież one powinny jeść to co dorośli i to na co mają ochotę i lubią. Tak jest na całym świecie. Tylko w Polsce przyrządza się specjalne paciamaje dla dzieci.

- Ja nigdy nie gotowałem specjalnie dla dzieci - dodał. - Tak samo jak nigdy nie stosowałem żadnych diet. Jem to na co mam ochotę, ale z umiarem. Nadwagi nie mam, cholesterol w normie - zakończył ze śmiechem.

Na koniec były autografy na pachnących jeszcze drukarską farbą egzemplarzach „Cafe Museum”. I komplementy od fanek zachwyconych błyskotliwymi opowieściami i anegdotami.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24