Olsztyn24

Olsztyn24
04:55
28 czerwca 2024
Ireneusza, Leona

szukaj

R E K L A M A
banner

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

waclawbr | 2010-10-21 15:47

Kładka lepsza od podziemnego przejścia?

Olsztyn
Makieta i jej autorzy. Z prawej: Jarosław Krzemieniewski | Więcej zdjęć »

Przyszli inżynierowie i technicy budownictwa, zrzeszeni w działającym w Zespole Szkół Budowlanych w Olsztynie Kole Młodych Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa (PZIiTB) wraz z członkami Stowarzyszenia Nowe Oblicze Olsztyna, przedstawili dziś (21.10) kolejną propozycję alternatywnego do „ratuszowej” propozycji rozwiązania przejścia dla pieszych przez al. Piłsudskiego. - Zamiast budować kosztowne przejście podziemne, my proponujemy wybudowanie nowoczesnego, znacznie tańszego przejścia naziemnego - mówią autorzy pomysłu, pokazując przygotowaną przez siebie makietę naziemnego przejścia.

- To kolejna propozycja Koła Młodych PZTiIB i Stowarzyszenia Nowe Oblicze Olsztyna, która pokazuje tańsze, alternatywne rozwiązanie do proponowanego przez Urząd Miasta - mówi Jarosław Krzemieniewski, przewodniczący Koła Młodych PZIiTB oraz prezes Stowarzyszenia Nowe Oblicze Olsztyna, na co dzień nauczyciel w Zespole Szkół Budowlanych w Olsztynie. - Przy okazji budowy linii tramwajowej Urząd Miasta proponuje wybudowanie przejścia podziemnego. My wskazujemy natomiast rozwiązanie znacznie tańsze (1/3 kosztów budowy przejścia podziemnego) i zarazem nowoczesne.

Zdaniem młodych techników, jedno wejście na nadziemną kładkę w kształcie łuku z ramionami skierowanymi w stronę ratusza, powinno być zlokalizowane na poziomie 0 (bez schodów) przy budynku sądów, natomiast drugie powinno znajdować się w specjalnie wybudowanym łączniku pomiędzy Dukatem a Alfą. W tym łączniku byłyby windy i schody do zejścia/wejścia na kładkę.

- To bardzo nowoczesne rozwiązanie, a zarazem przyjemne dla oka - dodaje Jarosław Krzemieniewski. - Podobne przejście znajduje się w jednym z miast amerykańskich i z niego czerpaliśmy wzory.

Naziemna kładka to już szósta propozycja młodych techników i członków Stowarzyszenia Nowe Oblicze Olsztyna. Do tej pory przygotowali makiety bezkolizyjnego skrzyżowania ulic Wilczyńskiego i Sikorskiego, aquaparku (jako alternatywy dla budowanego właśnie basenu olimpijskiego), naziemnej linii tramwajowej, ciągu skrzyżowań bezkolizyjnych na ul. Sikorskiego i zagospodarowania jeziora Krzywego. Jak do tej pory, żadna z propozycji nie znalazła uznania decydujących o olsztyńskich inwestycjach.

- Nasze propozycje odbierane są często jak „rzucanie grochem o ścianę” - mówi Jarosław Krzemieniewski. - Ale cieszymy się, że młodzież chce aktywnie działać w naszym mieście i pokazywać, jak to miasto, ich zdaniem, powinno wyglądać, żeby było atrakcyjne i nowoczesne na skalę XXI wieku.

Prezentacja makiety naziemnego przejścia odbyła się w ramach zorganizowanej przez Stowarzyszenie Nowe Oblicze Olsztyna, przy współpracy z Warmińsko-Mazurską Izbą Inżynierów Budownictwa, konferencji poświęconej problemom szkolnictwa zawodowego w Olsztynie i w Polsce. Wśród zaproszonych do udziału w konferencji znalazł się m.in. Henryk Gajdamowicz, dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych w Olsztynie.

- Szkół zawodowych jest mało, a zapotrzebowanie na fachowców różnych branż jest przeogromne - mówi dyrektor Gajdamowicz. - Dobrze więc, że są podejmowane różne akcje, których celem jest uświadomienie społeczeństwu, rodzicom, uczniom w gimnazjach, że warto wybierać się do szkół technicznych, zawodowych, bo one dają zawód, dają dobrą pozycję w życiu. Gospodarka oczekuje na fachowców, nowoczesnych, wykształconych w nowoczesnych technologiach.

Zdaniem Henryka Gajdamowicza, gimnazja zbyt małą rolę przywiązują do doradztwa zawodowego. Skutek jest taki, że gimnazjaliści wybierają naukę w liceach ogólnokształcących, a potem często studia humanistyczne. Po skończeniu studiów mają problemy ze znalezieniem pracy.

- Młodym ludziom trzeba perswadować i wyjaśniać, na czym obecnie polega kształcenie w szkołach zawodowych - tłumaczy Henryk Gajdamowicz. - Kształcimy z wykorzystaniem najnowszego sprzętu, w najnowszych technologiach. Rynek pracy z otwartymi ramionami czeka na każdego absolwenta szkół zawodowych. Warto o tym pamiętać i wybierać naukę w szkołach dających konkretny zawód.

Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
F I L M Y
Olsztyn
Makieta naziemnej kładki nad al. Piłsudskiego w Olsztynie
button
21-10-2010
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
R E K L A M A
Pracuj.pl
Olsztyn24