Olsztyn24

Są pieniądze na modernizację kolejowej linii do Szyman. Za dwa lata podróż w kierunku planowanego lotniska ma trwać znacznie krócej. W planach jest także wybudowanie połączenia do przyszłego terminalu.

Co prawda umowa między samorządem województwa a PKP PLK została podpisana pod koniec poprzedniego miesiąca, ale dopiero dziś (7.10) dokumenty zostały oficjalnie przekazane. Przebudowa dotyczy ok. 44 km torów na odcinku Olsztyn-Szczytno oraz ponad 10 km między Szczytnem a Szymanami. Ze 188 mln złotych - bo taka jest wartość inwestycji - ponad 112 mln zapłaci Unia.

- Po to inwestujemy w to połączenie, ażeby zapewnić dobre skomunikowanie stolicy województwa z portem lotniczym - tłumaczył marszałek województwa, Jacek Protas. - Od początku zapowiadaliśmy, że tak będziemy robić. Dysponujemy nowoczesnym taborem szynobusów, brakuje tylko możliwości szybkiego przemieszczania się. Tę ma zapewnić inwestycja, na którą podpisaliśmy umowę.

Teraz pociągi jadące w kierunku Szczytna poruszają się z prędkością ok. 50 km/h. Przyczyną jest zły stan torowiska. Poza tym szlak jest kręty - ponad 40 proc. trasy to tor położony w łukach - dlatego pociągi miejscami nie mogą rozwijać większych prędkości. Po przebudowie mają jednak wzrosnąć do 100-110 km/h.

- Nie będziemy zbytnio przebudowywać tych łuków - tłumaczy zastępca dyrektora Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK w Warszawie. - To wiązałoby się m.in. z wykupywaniem gruntów, a to jest kosztowne. Poza tym dochodziłyby problemy uzgodnień środowiskowych. Niemniej po modernizacji pociągi będą mogły jeździć znacznie szybciej. Oprócz samych torów, przebudujemy perony oraz przejazdy.

Dodatkowym utrudnieniem jest to, że pociągi jeżdżące między Olsztynem a Szczytnem mają do dyspozycji tylko jeden tor. Nie będzie więc możliwości przekierowywania ich na równoległy.

- Tory będą zamykane na kilka godzin dziennie - informuje dyrektor Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK w Gdańsku. - Pociągi, które będą przywoziły ludzi ze Szczytna do Olsztyna przejadą. Później, po godz. 16 będą ich odwoziły. Natomiast mniej więcej między godz. 7 a 16 tor będzie zamknięty.

Kolejnym etapem ma być poprowadzenie toru do terminalu lotniczego. To jednak dopiero, gdy będzie decyzja o budowie lotniska i umiejscowieniu infrastruktury. Teraz trwa ostatni etap przygotowywania generalnego planu portu.

- Ten plan da nam podstawowe dokumenty - mówi prezes zarządu Portu Lotniczego Mazury, Bogusław Piechucki. - M.in. biznesplan, ocenę ruchu, przygotowywany jest raport środowiskowy, plany, jak ma wyglądać terminal, jak wielki ma być pas startowy. Później czekają nas rozmowy z zarządem województwa o tym, jaka jest konsekwencja liczby pasażerów, których możemy się spodziewać, z jakich kierunków będą przylatywać i odlatywać. Te dokumenty mają być gotowe w ciągu kilku miesięcy i wówczas będziemy mogli powiedzieć o przypuszczalnym terminie uruchomienia portu.

Tymczasem przebudowa linii Olsztyn-Szczytno-Szymany ma się zacząć w 2. połowie następnego roku, a zakończyć w roku kolejnym.