Olsztyn24

Olsztyn24
00:20
25 listopada 2024
Erazma, Katarzyny

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

red. | 2010-09-08 22:28

Z przygodami w Rajdzie Warszawskim

Olsztyn
Mitsubishi Lancer EVO IX Marcina Abramowskiego i Daniela Siatkowskiego

Zespół Gulf Poland Rally Team 3-5 września br. wystartował w 36. Rajdzie Warszawskim. Rajd okazał się dość trudny dla obu naszych załóg. Marcin Gagacki jadący z Marcinem Kubikiem szybko zakończył udział w rajdzie - na jednym z zakrętów drugiego odcinka specjalnego załoga wypadła z drogi, przez co uszkodziła dość poważnie swoją Hondę Civic Type-R - uszkodzenia auta okazały się zbyt duże, aby odbudować auto i wystartować w SuperRally.

Do udanych Rajd Warszawski może zapisać na swoje konto załoga błękitnopomarańczowego Mitsubishi Lancer EVO IX - Marcin Abramowski i Daniel Siatkowski, startujący z numerem 11. Pokonywali trasy bardzo szybko, z odcinka na odcinek byli bardziej rozjeżdżeni i notowali coraz lepsze czasy. Niestety na ostatnim odcinku rajdu załoga miała dość efektowne dachowanie. Pojechała dalej, lecz w tym momencie nadzieje na piąte miejsce w rajdzie i drugie w klasie legły w gruzach. Ostatecznie załoga Gulf Poland Rally Team znalazła się na mecie na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej i trzecim miejscu w klasie N.

Marcin Abramowski: Jesteśmy na mecie! Rajd przebiegł dla mnie bardzo dobrze, na odcinku testowym sprawdziliśmy kilka ustawień zawieszenia i wybraliśmy właściwy setup na panujące warunki. Pierwszy dzień rajdu niestety minął na rozjeżdżaniu się - brakowało mi kilometrów testowych przed rajdem. Z odcinka na odcinek czułem się pewniej i starałem się wykorzystywać potencjał naszego auta jak najlepiej. Niedziela to dzień, w którym jechało mi się w końcu dobrze, popełnialiśmy coraz mniej błędów - było to widoczne po czasach notowanych na poszczególnych odcinkach. Podczas ostatniego przejazdu chciałem zaryzykować i zaatakować Kamila Butruka. Niestety popełniłem błąd, dojechaliśmy za szybko do nawrotu, auto uderzyło w dużą koleinę i dachowało. Mieliśmy dużo szczęścia, ponieważ wylądowaliśmy na koła i na tym całym incydencie straciliśmy około 15 sekund. Na skutek dachowania uszkodzeniu uległo też koło i do mety dojechaliśmy na kapciu. Ten rajd pokazał mi ile nauki przede mną - w końcu zacząłem dogadywać się z autem i korzystać z jego możliwości. Jestem bardzo szczęśliwy ze współpracy z Danielem - doskonały pilot, jazda z nim to sama przyjemność, oby tak dalej. Dziękuję za wsparcie kibiców, było was dużo! Czas odbudować auto i przygotować się do Rajdu Dolnośląskiego.

Daniel Siatkowski: Nasz cel sprzed rajdu zrealizowany, na odcinkach pokazaliśmy się z dobrej strony - popełniliśmy kilka błędów, lecz z odcinka na odcinek było lepiej. Marcin szukał ciągle sekund - starał się odnaleźć swoje błędy i unikać ich na kolejnych odcinkach. Współpraca w aucie była bezbłędna. Praca zespołu i mechaników była idealna. Szkoda trochę tego małego błędu, przez który straciliśmy trochę czasu i może szansę na 5. miejsce w rajdzie. Nie ma co się rozżalać nad tym, jest dobrze, oby było jeszcze lepiej na kolejnych rajdach. Dziękuję za wsparcie dla naszych partnerów: Gulf Polska, Olpol Wawrzyn, Vegeta, TG Tadeusz Gałązka, K2 i Ambi Pur.

Marcin Gagacki: Cieszę się z sukcesu Marcina Abramowskiego jadącego z Danielem Siatkowskim. Po dłuższej przerwie wystartował i zdobył wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej oraz w klasie. Rajd dla nas skończył się bardzo szybko - od początku źle mi się jechało. Auto było przygotowane do rajdu w ostatniej chwili, po incydencie na Rajdzie Rzeszowskim. Nie zgraliśmy się z pilotem, było kilka błędów. Teraz już myślę o kolejnym rajdzie. Mam zamiar zdążyć odbudować auto i wystartować w Rajdzie Dolnośląskim. Chciałbym podziękować sponsorom którzy mnie wspierają - Gulf Polska, OPONY.PL, Corimp, REMUS-POLSKA, Abram-Motorsport, KARO-BHZ i INTERSET. Bez ich pomocy nie było by nas na trasach RSMP w tym roku.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24