Olsztyn24

Z daleka - oaza zieleni w centrum miasta, z bliska - obraz nędzy i rozpaczy: chaszcze, walące się lub spalone altanki ogrodnicze, pełno walających się śmieci, głównie po libacjach alkoholowych. To dzisiejszy obraz terenu w kwadracie ulic: 22 Stycznia, Kościuszki, Niepodległości i Pieniężnego. Ale niedługo może się to zmienić, m.in. dzięki dzisiejszej (10.08) decyzji Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego, który przyznał Olsztynowi pieniądze z funduszy unijnych na powstanie Parku Centralnego.

- Na Zarządzie Województwa rozstrzygnęliśmy dziś konkurs z osi rewitalizacja miast - mówi Urszula Pasławska, wicemarszałek województwa. - Do podziału było 32,5 mln zł, a wniosków wpłynęło na prawie 100 mln zł. Najwięcej, prawie 10 mln zł, dostała gmina Olsztyn na dokończenie remontu parku Podzamcze i budowę Parku Centralnego. Dziś to miejsce jest kiepską wizytówką miasta, w centrum rosną krzaki i biesiadują bezdomni. Już wkrótce teren będzie zagospodarowany, powstaną tu klomby, oświetlone aleje i ścieżki rowerowe.

Wydawałoby się, że nic, tylko się cieszyć, Samorząd Województwa daje 10 milionów, miasto dokłada „tylko” 5 i Park Centralny w końcu jest gotowy. Ale ostatnio sprawy finansowe miasta trochę się skomplikowały.

- Podatki i opłaty lokalne wpływają do budżetu miasta zgodnie z planem, ale mamy mniejsze od planowanych wpływy z podatku PIT i CIT - powiedział nam jeszcze w ubiegły czwartek prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. - Będziemy musieli zweryfikować wydatki na inwestycje.

Jak stwierdził prezydent, do konstruowania budżetu miasta na 2010 rok posłużono się, jak zwykle, wskaźnikami ustalonymi przez Główny Urząd Statystyczny. Te jednak okazały się za wysokie, gospodarka nie rozwija się tak jak planował GUS, więc wpływy z podatków są znacznie niższe od prognozowanych. Mówi się, że w kasie miasta brakuje 11 mln zł na inwestycje. Czy wobec tego Olsztyn stać będzie na przyjęcie kolejnych zobowiązań inwestycyjnych?

W tym tygodniu prezydent wypoczywa na urlopie, nie mogliśmy więc zapytać go, czy jest zadowolony z przyznania miastu dotacji na budowę Parku Centralnego, remont Parku Podzamcze, jak również na remont znajdującego się przy ul. Zyndrama z Maszkowic Domu Mendelsohna, bo ta inwestycja także ma być dofinansowana z przyznanej dzisiaj dotacji.

- Na remont niszczejącego Domu Mendelsohna, wraz z sąsiednim cmentarzem, przyznaliśmy 1,5 mln zł - mówi wicemarszałek Pasławska. - Budynek zaprojektowany przez Ericha Mendelsohna, urodzonego w Olsztynie światowej sławy architekta, na początku wieku był żydowskim domem przedpogrzebowym. Teraz fundacja Borussia otworzy tu Centrum Dialogu Międzykulturowego.

Do sprawy wrócimy po powrocie prezydenta z urlopu.